Na cmentarzu w Brusach (1 listopad 2020 r.) pusto, jakby wszyscy już przenieśli się na tamten świat. Polska tradycja i nie tylko znowu gdzieś tu została
złamana na własnej ziemi. Wszystko pod pretekstem podobno pandemii tak bardo groźniej, że jak włączy się TV to COVID-19 od razu zabija! Inaczej przecież nie wolno myśleć, bo każda osoba którą cię spotyka to twój wróg, który za chwile cię zabije koronawirusem. Podobno zakrywanie twarzy miało rozwiązać problem, a za chwilę będzie przymusowe elektroniczne śledzenie i pozamykani ludzie w domach (krach gospodarczy) . Czy po kawałku nie jest przypadkiem wprowadzany Stan Wojenny 2.0?